"Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć? Potrzeba nieustannego dziwienia się? Człowiek, który przestaje się dziwić jest wydrążony, ma wypalone serce. W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze - uroda życia."
Ryszard Kapuściński

sobota, 16 stycznia 2010

Fotki od Agu :)

Khajuraho


Wodospad Raneh. Okolice Khajuraho.

Taj Mahal - Agra. Oczywiście każdy z nas ma zdjęcie z tym budynkiem w tle ;)


Świątynia małp - Galta. Okolice Jaipuru.


Jaipor. Wchodzimy do starej części miasta zwanej Różowym Miastem.


Grobowiec Humayuna. Delhi.


Pushkar.


Okolice Pushkaru.


Krowy na ulicy w Orcchy.

Autor: o
Etykiety:

6 komentarzy:

  1. Martyna16 stycznia 2010 15:38

    Bardzo mi się podoba wpis,ponieważ są zdjęcia.
    Małgosiu, dlaczego Ciebie na nich nie ma?

    OdpowiedzUsuń
  2. Maciek16 stycznia 2010 21:29

    coż na południu indii dnia 15 stycznia roku pańskiego 2009 było najdłuższe całkowite zaćmienie słońca na najbliższe 1000 lat trwało 11 min następne takie w 3048 roku jak pamiętam :) myślałem że może miałaś okazję się na nie załapać :)A jakie kamyczki przywieziesz? diamenciki? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. klapencjo17 stycznia 2010 16:39

    no pozdro ekipo!

    five rupies ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. ciocia Hania17 stycznia 2010 19:43

    No nareszczie: i krowy, i wielbłądy, i małpy....
    Tylko dlaczego Gosia w takich śladowych ilościach? :-))
    Czytam z ciekawością. Zdjęcia interesujące. Przygody też już sie zaczęły. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Maria18 stycznia 2010 12:16

    właśnie!!! Gosiek jak sobie radzisz z krówkami?! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Maria18 stycznia 2010 12:18

    ps. mam nadzięję, że lepiej Ci idzie obcowanie z nimi niż w Piwnicznej hyhyhyh xD

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)