"Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć? Potrzeba nieustannego dziwienia się? Człowiek, który przestaje się dziwić jest wydrążony, ma wypalone serce. W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze - uroda życia."
Ryszard Kapuściński

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Wrocław

To, że pojadę do Wrocławia prędzej czy później było pewne jak burza w lipcu. I nie mogłam tam pojechać z kimś innym jak nie z Kamilą. Spakowałyśmy więc manatki w ostatni piątek, wsiadłyśmy w sauno-pociąg i ruszyłyśmy ku przygodzie, na południe. Doczekać się strasznie nie mogłyśmy, dojechałyśmy po kilku godzinach; nie było kapeli, transparentów i orkiestry; ale to nieważne. Była Martyna, był Bogdan i sam Wrocław! A chłopcy dojechali w sobotę i tym sposobem w piątek odbył babski wieczór, pt. "W poszukiwaniu zaginionego Piasta":W sobotę też go szukaliśmy, tym razem już w większej ekipie, nawet Monia do nas dołączyła! Z czego się bardzo cieszyłam, bo dawno się nie widziałyśmy :-)
Ale chwilę wcześniej zobaczyłyśmy dziewczynkę, która stała pod kamienicą Martyny i wołała: "Gooooosiaa, goooooosiaaa". Straszna była.
Nie będę za dużo pisać co się działo w ten weekend. Zdjęcia możecie obejrzeć u Kamili, a ja kilka tu z nich wrzucam:Mam nadzieję, że chłopcy niedługo wrzucą gdzieś swoje zdjęcia ;)
I już są:
zdjęcia Wojtkowe :-)

A co napisać o samym Wrocławiu? Cóż.. przez chwilę też myślałam, że będę tam mieszkać i to nawet z Martyną i Bogdanem ;) lecz tak mi się losy potoczyły, że zostałam w Gdańsku. Ale i tak uwielbiam to miasto, ma coś w sobie przyciągającego (tylko niestety nie ma morza...), więc może kiedyś.. ;)

A teraz czekamy z Kamilą na przyjazd Wrocławia [i Opola też!] do Gdańska! ;)

9 komentarzy:

  1. o jaacie, ale czaderska ekipa z zielonego dżipa! następnym razem jade z Wami i nie ma zmiłuj! Pryśko pychoty naśliczniejsze:D

    OdpowiedzUsuń
  2. dajcie spokój!!! hehehehhehe było fajowsko, przysięgam na Marilyn Monroe !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. pan fotograf bardzo fotogeniczny;>
    może kawałek olsztyna też przyjedzie do gdańska;]

    OdpowiedzUsuń
  4. przyjedzie, przyjedzie :) zostanę rybaczką i będę łowić złote rybki zawodowo !!! jeszcze się zdziwicie !!! ;))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdańska zaprasza i Wrocław, i Opole, i Olsztyn także!!! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. bogdaaaaaaaaaaaaan! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam na myśli siebie, ale niech będzie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. następnym razem będzie orkiestra dęta, chleb i sól i stroje ludowe. wczoraj widziałam dziewczynkę-ducha - miała na sobie straszny bladoróżowy płaszczyk i kaptur!

    OdpowiedzUsuń
  9. następnym razem orkiestra będzie czekać na Was w Gdańsku Głównym ;-)

    OdpowiedzUsuń