Do Paryża doleciałyśmy z jednodniowym opóźnieniem... Ale już tu jesteśmy i zwiedzamy, pijemy kawę, włóczymy się po uliczkach, gubimy się [pierwszy wieczór], odwiedzamy puby i muzea ;)
Schody do naszego francuskiego mieszkania. Musimy wdrapać się na 6 piętro... :)
Kawa z rana jak śmietana!
Fontanna przy centrum Pompidou, do którego nie weszłyśmy ze względu na ogromną kolejkę..
Trochę niewyraźna Notre-Dame.
Zaduma nad Sekwaną.
Most miliona kłódek. Z daleka wygląda jak złoty!
Te mosty z kłódkami.... W Paryżu też. To bardzo very:)
OdpowiedzUsuńbomba!! zazdrosze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Daria
zazdraszczam! :)
OdpowiedzUsuńach! czekam na aromatyczną kawę chociaż na zdjęciach! pozdrówcie Paryż!! :)
OdpowiedzUsuń