"Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć? Potrzeba nieustannego dziwienia się? Człowiek, który przestaje się dziwić jest wydrążony, ma wypalone serce. W człowieku, który uważa, że wszystko już było i nic nie może go zdziwić, umarło to, co najpiękniejsze - uroda życia."
Ryszard Kapuściński

piątek, 16 grudnia 2011

Zwiedzamy Turcję - Bursa

W Bursie byliśmy już jakiś czas temu, ale nie złożyło się by co nieco napisać o tym mieście.. Jak zwykle nie była to długa wycieczka, z Afyon wyjechaliśmy w piątek wieczorem, by do celu dotrzeć po 1 w nocy. Po drodze w Eskisehir spotkaliśmy się ze znajomymi Mela z Ankary, gdzie zmieniłam środek transportu - dołączyłam się do nich.
A teraz kilka słów o mieście. Bursa jest miastem dość ważnym do Turków, ponieważ było ono pierwszą stolicą Imperium Osmańskiego. Znane jest między innymi z zimowego kurortu Uludağ, gdzie się nie wybraliśmy. Niektórzy Bursę kojarzą z... gejami ;) Jak powiesz [ty, mężczyzno] że jesteś z Bursy, to możesz zobaczyć na twarzy rozmówcy ironiczny uśmieszek. Jednak to tylko plotki, znam kilku chłopaków z Bursy i raczej nie mają odmiennych preferencji seksualnych.
Wracając do wycieczki, to w sobotę oczywiście wstaliśmy nieśpiesznie i udaliśmy się nad Morze Marmara (Turcja ma 4 morza jakby ktoś nie wiedział :D) pospacerować po promenadzie rodem z Ustki i zjeść pyszną rybę rodem z Helu. Miejsce to nosi nazwę Mudanya. Wieczorem Daria prezentowała swoje umiejętność w otwieraniu wina drewnianą łyżką, z czego zrobiłyśmy nawet produkcję filmową. Pominę fakt, że pierwsza butelka wylądowała w połowie na ścianie..
Na niedzielę przypadło zwiedzanie samej Bursy, co zw względu na czas i zimno nie zajęło nam zbyt wiele czasu.. Czasami mam wrażenie, że niektóre miejsca odwiedzam bardzo "po łebkach". Nie, to nie jest wrażenie, to jest prawda niestety. Nie zawsze mam czas by dokładnie poznać dane miejsce, ale cieszę się że chociaż choć trochę udaje mnie się poznać Turcję :-)









5 komentarzy:

  1. Czy Pan w tureckiej czapce sprzedaje pieczone jabłka na patyczkach?!?! :O

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa to dlatego na mejle nie odpisujesz! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Lizak - też słodko :)
    A na mejla i ja czekam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. odpisze, odpisze i napisze dlaczego nie odpisuje :D

    OdpowiedzUsuń