Każdy chyba słyszał o sławetnej kawie po turecku. Mimo, że wydaje mi się, że herbata jest tu bardziej popularna, Turcy kochają kawę. Podawaną w malutkich filiżankach, aromatyczną, mocną i bardzo słodką.
Jak ją przyrządzić?
* do dzbanuszka wrzucasz kilka kostek cukru
* wsypujesz kilka łyżeczek zmielonej kawy (oczywiście tylko dobrej jakości!)
* wlewasz tyle filiżanek wody, na ile kawa ma być przyrządzana
* stawiasz dzbanuszek na ogniu i czekasz aż mikstura się zagotuje (uwaga na wyskakującą z naczynia pianę!)
* sięgasz po ówcześnie przygotowaną filiżankę
* najpierw zgarniasz łyżeczką pianę i delikatnie przekładasz ją do kubeczka
* wlewasz kawę
i smacznego!! :-)
ps. Chyba już wiem, co przywiozę Rafałowi-Batmanowi z Turcji ;)
update 23.11.2011
Z kawą po turecku związane są liczne zwyczaje, gdyż jak wspomniałam wcześniej, jest tutejszy tradycyny napój. Pozanłam dwa z nich:
1.Wróżenie z fusów. Gdy wypiesz swoją kawę odwracasz filiżankę na spodeczek (który podawany jest obowiązkowo), przytrzymujesz, robisz trzy okrężne ruchy dłonią. Odstawiasz (nie odwracając filiżanki) naczynie na stolik i czekasz aż wystygnie. Gdy temperatura spadnie odwracasz, zaglądasz do środka i przepowiadasz przyszłość! Ja niestety nic nie widziałam, same czarne smugi..
2.Zamążpójście. Gdy dziewczyna zdecydue się wyjść za mąż, jej rodzina zabiera ją do innego domu, w którym koniecznie musi mieszkać inna, młoda przedstawicielka płci pięknej. Goszcząca rodzina częstuje gości kawą i rozpoczyna się rozmowa dotycząca małżeństwa, głównie między głowami domów.
Jak ją przyrządzić?
* do dzbanuszka wrzucasz kilka kostek cukru
* wsypujesz kilka łyżeczek zmielonej kawy (oczywiście tylko dobrej jakości!)
* wlewasz tyle filiżanek wody, na ile kawa ma być przyrządzana
* stawiasz dzbanuszek na ogniu i czekasz aż mikstura się zagotuje (uwaga na wyskakującą z naczynia pianę!)
* sięgasz po ówcześnie przygotowaną filiżankę
* najpierw zgarniasz łyżeczką pianę i delikatnie przekładasz ją do kubeczka
* wlewasz kawę
i smacznego!! :-)
ps. Chyba już wiem, co przywiozę Rafałowi-Batmanowi z Turcji ;)
update 23.11.2011
Z kawą po turecku związane są liczne zwyczaje, gdyż jak wspomniałam wcześniej, jest tutejszy tradycyny napój. Pozanłam dwa z nich:
1.Wróżenie z fusów. Gdy wypiesz swoją kawę odwracasz filiżankę na spodeczek (który podawany jest obowiązkowo), przytrzymujesz, robisz trzy okrężne ruchy dłonią. Odstawiasz (nie odwracając filiżanki) naczynie na stolik i czekasz aż wystygnie. Gdy temperatura spadnie odwracasz, zaglądasz do środka i przepowiadasz przyszłość! Ja niestety nic nie widziałam, same czarne smugi..
2.Zamążpójście. Gdy dziewczyna zdecydue się wyjść za mąż, jej rodzina zabiera ją do innego domu, w którym koniecznie musi mieszkać inna, młoda przedstawicielka płci pięknej. Goszcząca rodzina częstuje gości kawą i rozpoczyna się rozmowa dotycząca małżeństwa, głównie między głowami domów.
mmmmm, brzmi smacznie... i ta pianka... *.*
OdpowiedzUsuńpo powrocie poproszę Batmana, żeby taką zrobił ;)
OdpowiedzUsuń